zaczęło się !
Data dodania: 2014-11-03
Sprawy papierkowe niestety bardzo się przeciągnęły. Doszło do ponownego składania pozwolenia na budowę, nic przyjemnego o czym chciało się pisać.
Na szczęście udało się i wreszcie można było zacząć budowę :) Po zdjęciu humusu, pojawili się geodeci. Z powodu braku szczęścia do koparek sami chwyciliśmy za łopaty i przygotowaliśmy wykop pod fundamenty. Czasu mało, popołudniami już coraz ciemniej ale jakoś 31.10 udało się wylać Nasz pierwszy beton. Oczywiście ile przy tym było stresu czy zdążymy wszystko przygotować przed przyjazdem gruszki to Nasze. Choć powód do dumy z własnej pracy jest ;)
Na szczęście udało się i wreszcie można było zacząć budowę :) Po zdjęciu humusu, pojawili się geodeci. Z powodu braku szczęścia do koparek sami chwyciliśmy za łopaty i przygotowaliśmy wykop pod fundamenty. Czasu mało, popołudniami już coraz ciemniej ale jakoś 31.10 udało się wylać Nasz pierwszy beton. Oczywiście ile przy tym było stresu czy zdążymy wszystko przygotować przed przyjazdem gruszki to Nasze. Choć powód do dumy z własnej pracy jest ;)